Nowe ubrania! I Fjordy!

Kilka nowych ubranek w mini-sklepiku.. :D

Jest ich jeszcze kilka, ale jak chcecie je zobaczy to już, wchodzić do gry! xD
Aw.. Są fjordy *-* Ale na razie ich Wam nie pokażę, nie mam zdjęcia :/ no trudno, chciałoby sie takiego bułanego fjorda.. :c

Dawno mnie nie było...

No cóż... Tyle spraw na głowie...Star Stable przez dłuższy czas mi się nie włączało... Ale teraz będę nadrabiać! :D W SSO Świąteczny nastrój!

 Mini sklepik! Taki jak na Halloween, tylko świąteczny. Jak sami widzicie, kupiłam czaprak, ogólnie kupiłam dużo rzeczy, ale nie chcę ich nosić :P 

Da się też zauważyć, że jest mnóstwo ozdób świątecznych w CAAAŁYM Jorvik. (świecie gry xd)

Taa... I powiem Wam, że jak ktokolwiek tu wchodzi, to będę wrzucać konkursy, typu 'gdzie jestem', będzie polegać on na tym, że robię gdzieś fotę, a Wy zgadujecie gdzie :P

Np.

Nie no, to jest za łatwe xD, ale Ok. Dobra, pa :P

xD

 Nie ma to jak wizyta na ujeżdżalni i oglądanie koni skaczących jak żabki.. xD Post bez sensu xD

Historyjka ^^

Mój kuc i ja galopowaliśmy drogą. Miałam w planie kupno nowego czapraka w Forcie Pinta. Wszystko było w porządku, już byliśmy prawie na miejscu.

Aż w końcu, nie mogłam się powstrzymać... I musiałam obejrzeć kucyki na sprzedaż. Zawróciłam, i pokłusowałam z Cloud na "Kucykowy Statek"...

"Zaparkowałam" Cloud, i pobiegłam oglądać te śliczniusie kucyki :3

Obejrzałam, i wróciłam do Cloud. Ona czekała na mnie i patrzyła się smutno w wodę i w swoje wodne odbicie.
Zrozumiałam, że czuje się samotna, nie zapewniam jej kontaktu z innymi końmi, bo ich nie mam. Cloudy jest jedyna. Postanowiłam zapoznać ją z innymi kucami.

Nie ucieszyła się za bardzo, i prawie mnie zrzuciła :/
Wzięłam ją i CHCIAŁAM pobiec do fortu, ale Cloud miała inne zamiary...

Tiaa.... Miałam darmową kąpiel... Za karę wzięłam ją do stajni. I pożyczyłam konia, "że niby chcę się uczyć, a nie mam swojego".. xD

Dzień był spędzony dość... Dla mnie nie fajnie...Potem pojeździłam sobie z Midnightnova (koń na zdjęciu powyżej) po lesie.

Tak minął dzień... Ale nagle straciłam nad koniem panowanie... Biegł jak oszalały... A najgorsze że nie miałam siodła i uzdy...

To była tragedia... Koń wbiegł pod górę skoczył... I spadliśmy oboje...  On złamał dwie nogi.. Miałam przechlapane.. :I
CDN.

Jestem na aucie :P

Jakimś cudem weszłam:

A, i mam wodze ^^ Kupiłam w Srebrnej Polanie :)

Psy *-*

Jechałam sobie z nudów, to po Miasteczku Srebrnej Polany, to po Gaju, aż natknęłam się na Drogę Ognia, no to jadę. Z Drogi wychodziła ścieżka, no to pojechałam, aż dotarłam do śmiesznego domku z psami podobnymi do wilków. Jeden wył "do słońca" a dwa pozostałe stały. Ciekawe jaka to była misja. Próbowałam tam wskoczyć ale to i tak nic nie da. Tutaj zdjęcie:

Tia.. No..Teraz zbieram na jasnoniebieskie wodze, jutro akurat zbiorę chyba wystarczającą ilość szylingów, ale znając życie, jutro skończy mi się SR z kodu... ._.

Cześć!

Ten blog będzie o grze Star Stable Online, jak być w pełni szczęśliwym z gry bez SR (tak, bez xd). W grze nazywam się Savannah Mousetree, i jeżdżę na gniadym kucyku WhiteCloud.

 Przepraszam za jakość.... 
A więc, ten kuc to moja duma *-* ma 2 lvl, a w CS kuców zajmuje 5/4 miejsca. w każdym razie będą poradniki, różne informacje, zapraszam do czytania!